sobota, 25 października 2014

Rozdział 18 cz.3

Siedziałam na lekcji strasznie podekscytowana. Nie słuchałam nauczyciela tylko myślałam o tym o czym powiedziała Rozalia. Ciekawe czy Daniel się zgodzi... Po tej lekcji poszłam z Rozalią na dziedziniec. Było ciepło. Ta pogoda jest taka niezdecydowana...Usiadłyśmy pod drzewem i zaczęłyśmy rozmawiać.
-Mam wielką nadzieję ,że Daniel się zgodzi.
-Ja też. Wszystko od niego zależy. Tata powiedział ,że jak pójdę z tobą to mnie póści.
-To tym bardziej musze go przekonać.- popatrzyłam na nią
-Super by było gdybyśmy poszły. Uwielbiam ich.
-Ja też.- pomyślałam ,że jak tylko wróce do domu spytam o to mojego kuzyna.- A tak wogule wiesz ile kosztuje bilet ?
-Yyy...- popatrzała w bok
-Powiedz
-150zł...
-Co ?!
-No to nie moja wina ,ale są to najlepsze miejsca.- jak dobrze ,że oszczędzałam...
-Ciesz się ,że oszczędzałam... A ty skąd będziesz mieć pieniądze ?
-Tata mi da. Obiecał mi kiedyś ,że jak będą mieli koncert u nas w mieście to mi da pieniądze tylko ,że musze z kimś iść.
-Acha...-kiedy zadzwonił dzwonek na lekcje udałyśmy się do sali.

Następny mieliśmy wf. Powiedziałam nauczycielowi ,że mnie noga boli co nie było prawdą. Poprostu nie miałam dzisiaj ochoty na bieganie. Usiadłam na ławce i patrzyłam na moją klasę. Tak jak ostatnio grali w kosza. Fajnie to wyglądało. Dziewczyny nie dawały sobie rady z chłopaki którzy naprawde umieją grać. Widziałam jak czasami Lys sie do mnie dyskretnie uśmiecha kiedy przebiegał obok mnie. Męska część mojej klasy wygrała. Rozeszliśmy się do szatni. Kiedy zobaczyłam calą czerwoną na twarzy Rozalię zaczełam się śmiać.
-Z czego ty się tak śmiejesz !?
-Z ciebie. Jesteś cała czerwona.- znowu zaczełam się śmiać. Nie wiem dlaczego mnie to tak śmieszyło.
-Nie śmiej się! Jak ty przychodzisz z wf-u to też jeseś cała czerwona.
-Wiem, wiem. Sory. Dzisiaj mam jakiś dziwny dzień.
-Dobra, raz ci wybaczę.- kiedy się przebrała wyszłyśmy z szatni i ktoś mnie złapał za ręke. Był to białowłosy. Dałam Rozali znak żeby nas zostawiła samych.
-Hej, coś się stało ?
-Nie, chciałem cię przytulić.- uśmiechnęłam się i mnie przytulił. Kiedy się od siebie oderwaliśmy poszłam do Rozali. 
-O co chodziło ?- spytała
-O nic.- uśmiechnęłam się pod nosem. Zadzwonił dzwonek na lekcje i udałyśmy się w strone sali...


Po skończonych lekcjach poszłam do domu. Daniel siedział w kuchni i coś tam robił.
-Hej. Mam pytanie.
-Jakie ?
-Moge iść na koncert STARISH ?
-Kogo ?- zaczął się śmiać
-Dlaczego wszystkie chłopaki reagują tak samo ?
-Co masz na myśli mówiąc "chłopaki" ?
-Mam na myśłi Kastiela, Nataniela i Lysandra.
-Też się śmiali ? Nie dziwie się.- zaczął się znowu śmiać.
-No ,ale moge?
-Z kim niby chcesz iść ?
-Z Rozalią.
-Zastanowie się i ci powiem zgoda ?
-No dobra...- poszłam do siebie i zadzwoniłam do mojej przyjaciółki.
-Powiedział ,że się zastanowi.
-No to trochę ponaciskaj na niego. 
-Spróbuje ,ale nie obiecuje ,że będzie z tego jakiś efekt.
-Ok, ok papa.
-Papa.- powiedziałam to i się rozłączyłam...




-------------------------------------------------------
Bardzo przepraszam ,że taki króciutki ,ale szykuje dla was 
specjalny halloweenowy rozdział c; pojawi się w nim Kentin.
Wiem ,że go w tej histori nie ma ,ale jest mi potrzebny.
Papa i piszcie co sądzicie o tym pomyśle c;

5 komentarzy:

  1. Powiem jedno piszesz BOSKO! *,*
    Jest kilka błędów, ale ja się tam do niczego nie przyczepiłam, ponieważ sama jestem straszną błędziarą :)
    Co do rozdziału to się nie mogę doczekać, aż Lysio wyzna miłość Zuli *,*
    Mam też nadzieję, że ten chłopak z tego zespołu nie popsuje miłości Lysa x.x Bo pamiętaj jak mi Lys, będzie cierpiał to przyjdę do ciebie w nocy z siekierą! =,='
    Zapraszam do mojego bloga :*
    chlopaczki-z-amorisa.com coś w tym stylu, ponieważ jestem na tel i mi ciężko jest pisać :* Weny życzę :3 Czekam na next i już obgryzam paznokcie ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lysiu nie będzie cierpiał :D Będą mieli w pewnym momencie lekkie zamieszanie w głowie ,ale to tylko przejściowe xD P.S. przyjdz do mnie w nocy to pogadamy xd

      Usuń
    2. Dobra xD Obgadamy wszystko tylko pamiętaj, że Lysiuuuuu jest moim mężem *,* Hyhyhy xD

      Usuń
  2. Więcej Lysiaaa!
    Chodź powiem szczerze, że z Natem miała bardziej romantyczne scenki :'(
    A z Lysem takie denne i bez sensu"*"
    Syo jest ładny, ale Lysio chyba najbardziej przystojny!! !!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty się nie bój. Tego będzie jeszcze bardzo dużo. Poczekaj jeszcze troche ;3

    OdpowiedzUsuń